herbPodczas sesji Rady Miejskiej w Nowogardzie, która miała miejsce we wtorek, 21 kwietnia br., rozpatrywany był przez radnych projekt obywatelskiej uchwały, wprowadzającej całkowity zakaz lokalizacji ferm norki amerykańskiej na terenie Gminy Nowogard.

 Sprawa ta wywołała wiele dyskusji, radni się podzielili ale ostatecznie przeważyli ci, którzy byli przeciwni przyjęciu takiej uchwały. Warto wspomnieć, że hodowcy norek to miejsca pracy, podatki płacone w Gminie, to różnego rodzaju sponsoring – przecież panowie Mariusz Konieczny i Robert Mieleńczuk dofinansowali remont oddziału dziecięcego w nowogardzkim szpitalu kwotą 200 tys. zł, Zbigniew i Beata Piątakowie wybudowali mieszkańcom Maszkowa boisko „Norlik” za kwotę ponad 300 tys. zł. W sumie sponsoring hodowców norek na terenie naszej Gminy wynosi rocznie ponad 600 tys zł.

 Jesteśmy gminą, która potrzebuje takich inwestorów i wprowadzanie całkowitego zakazu prowadzenia przez nich działalności jest postępowaniem niewłaściwym i szkodliwym dla samej gminy a także oczywiście jej mieszkańców.

 Z drugiej strony jednak gmina musi także chronić mieszkańców przed takimi hodowcami, którzy nie spełniają określonych norm, w efekcie czego ich działalność jest uciążliwa dla środowiska i okolicznej ludności.

 W związku z tym, Burmistrz Robert Czapla powołał zespół doradczy, którego celem jest opracowanie takich procedur aby hodowla zwierząt na dużą skalę, była jak najmniej uciążliwa dla środowiska i jakości życia mieszkańców Gminy Nowogard. W skład zespołu weszli: Krzysztof Kolibski – zastępca burmistrza, Maciej Buczek – prezes Zarządu Stowarzyszenia Hodowców Zwierząt Futerkowych, Mariusz Konieczny – hodowca oraz współwłaściciel firmy Bono fur Farm, Krzysztod Zwoliński – inspektor z Wydziału Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska i Paweł Krugły – kierownik z Wydziału Architektury, Budownictwa i Planowania Przestrzennego.

 W czwartek, 14 maja br., odbyło się pierwsze spotkanie zespołu doradczego, na którym ustalono m.in. harmonogram prac oraz zapisano dwie pierwsze propozycje procedur, który obowiązywałyby potencjalnych inwestorów:

  1. bez względu na planowaną ilość osobników inwestor powinien posiadać decyzję środowiskową;

  2. decyzja ta powinna być poprzedzona konsultacjami społecznymi wśród mieszkańców.

 Rygorystyczne procedury składające się na wydanie decyzji środowiskowej uniemożliwią powstawanie ferm hodowli zwierząt, które mogłyby znacząco oddziaływać na środowisko, a konsultacje społeczne zapewnią udział lokalnej społeczności w całym postępowaniu. Miejmy nadzieję, że te elementy „pogodzą” inwestorów i mieszkańców.

 

Piotr Suchy